Upadłość konsumencka – bardzo ogólnie

Upadłość konsumencka to temat bardzo rozległy, jak sama ustawa z dnia 28 lutego 2003 r. Prawo upadłościowe. W dzisiejszej odsłonie tylko ogólny zarys, jak i gdzie złożyć wniosek o ogłoszenie upadłości i kto może z niej skorzystać.

Upadłość osób fizycznych (upadłość konsumencka) dotyczy tylko tych osób, które nie prowadzą działalności gospodarczej. Nie obejmuje dłużników, którzy są wspólnikami spółek, natomiast mogą z niej skorzystać osoby, które posiadają jedynie udziały w spółkach z o.o. czy akcje w spółkach akcyjnych. Z procedury oddłużeniowej mogą skorzystać także rolnicy. Wniosek na odpowiednim formularzu może złożyć dłużnik, bądź wierzyciel. Wniosek składa się w sądzie rejonowym w wydziale gospodarczym. Dłużnik nie musi posiadać żadnego majątku, żeby została wobec niego ogłoszona upadłość konsumencka.

Sąd orzeka upadłość wtedy, gdy dłużnik stał się niewypłacalny. Taka sytuacja ma miejsce wówczas, gdy dłużnik utracił zdolność do wykonywania swoich wymagalnych zobowiązań pieniężnych, czyli nie spłaca rat czy innych należności, których termin zapłaty dawno minął. Upadłość ogłasza się tylko wobec takich dłużników, którzy nie doprowadzili do swojej niewypłacalności (ani nie zwiększyli stopnia niewypłacalności) umyślnie, ani na skutek rażącego niedbalstwa. Innymi słowy upadłość konsumencka może być orzeczona także wobec takich dłużników, którzy prowadzili swoje sprawy w sposób niewłaściwy, niedbały czy nieprzemyślany, o ile to niedbalstwo nie osiągnęło stopnia rażącego. Dobrze by było, aby dłużnik już we wniosku podał okoliczności, które doprowadziły go do niewypłacalności, co z pewnością skróci postępowanie. Niestety nie sposób wymienić konkretnych przykładów, kiedy owo niedbalstwo jeszcze nie będzie rażące, a kiedy przekroczy granice zdrowego rozsądku. Sąd będzie to ustalał indywidualnie dla każdego dłużnika (np. dłużnik dobrze zarabiał, wziął kredyt na mieszkanie, po czym uległ wypadkowi, który na długi okres wyeliminował go z rynku pracy, w związku z czym wziął kolejny kredyt „na życie” i kolejny, żeby spłacać mieszkaniowy; zadłużenie rosło i nawet jeśli aktualnie ma pracę, to nie jest w stanie spłacać rat. Taka sytuacja nie będzie uznana za popadnięcie w stan niewypłacalności na skutek rażącego niedbalstwa).

Ciekawie sytuacja wygląda z emigrantami mieszkającymi czy przebywającymi na obszarze Unii Europejskiej, pojawia się bowiem problem, do sądu jakiego unijnego państwa złożyć wniosek. Tutaj zastosowanie będzie miała nie tylko polska ustawa z 2003 r., ale także rozporządzenie Rady (WE) nr 1346/2000 z dnia 29 maja 2000 r. w sprawie postępowania upadłościowego (aczkolwiek problem ten nie dotyczy Danii, do której powyższe rozporządzenie nie ma zastosowania). Decydujące jest tutaj określenie tzw. głównego ośrodka działalności dłużnika, czyli gdzie dłużnik na stałe mieszka, pracuje, gdzie podlega ubezpieczeniu społecznemu. Jeżeli obywatel polski na stałe mieszka w Wielkiej Brytanii, tam pracuje, tam mieszka jego najbliższa rodzina, to z pewnością jego działalność życiowa znajduje się w tym kraju a nie w Polsce. Wniosek o ogłoszenie upadłości należy wówczas złożyć w sądzie w Wielkiej Brytanii i postępowanie będzie się toczyć co do zasady według prawa tego państwa. Skutki ogłoszenia upadłości będą uznawane na terenie całej Unii (z wyjątkiem wspomnianej już Danii).

Niejednoznaczne są takie przypadki, gdy Polak stale, od kilku lat wyjeżdża do innego unijnego kraju jedynie w celach zarobkowych. W takich sytuacjach bada się, jak silny jest związek dłużnika z krajem. Bo nawet jeżeli za granicą ma stałą, legalną pracę, tam płaci podatki, to jednak jeżeli do Polski regularnie przyjeżdża, tu pozostała jego rodzina, tu ma swój główny majątek (dom, mieszkanie) i tu wydatkuje większą część zarobionych za granicą pieniędzy (np. wysyła zarobki drugiemu małżonkowi), to sądem właściwym do ogłoszenia upadłości będzie sąd polski.

Wniosek o ogłoszenie upadłości mogą także złożyć oboje małżonkowie, ale każdy z nich składa go na odrębnym formularzu. Sąd rozpozna je jako dwie odrębne sprawy, które może jednak połączyć do wspólnego załatwienia jako sprawy pozostające ze sobą w związku. Przyczyny powstania niewypłacalności sąd będzie badał dla każdego małżonka osobno. Może się tak zdarzyć, że wobec jednego ogłosi upadłość (bo nie ponosi winy za powstanie długów), a wobec drugiego wniosek oddali (uznając, że niewypłacalność powstała na skutek jego rażącego niedbalstwa). Jeżeli tylko jeden z małżonków złoży wniosek o ogłoszenie upadłości, drugi nie jest uczestnikiem postępowania, nie może składać do sądu żadnych pism, ani odwoływać się od wydanych w toku sprawy orzeczeń. Może mieć co najwyżej status świadka albo publiczności. Zasada ta dotyczy także byłych małżonków.

Jak wspomniałam, temat jest bardzo obszerny. W kolejnych odsłonach przedstawię skutki ogłoszenia upadłości, czyli „co dalej z długami”, a tymczasem zapraszam do komentowania i zadawania dodatkowych pytań.